Iga Świątek – Madryt: Wyniki, Statystyki, Historia

🎾Iga Świątek w Madrycie – historia

Turniej w Madrycie to jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu WTA 1000, rozgrywane na kortach ziemnych stolicy Hiszpanii. Przyciąga on czołowe zawodniczki, stanowiąc sprawdzian wytrzymałości i umiejętności w wymagających warunkach. Sprawdź oficjalną stronę turnieju, aby uzyskać najnowsze informacje. Jak radzi sobie tu Iga Świątek? Poznaj jej dotychczasowe wyniki, historię występów i statystyki.

📅 Kiedy Iga Świątek po raz pierwszy zagrała w Madrycie?

Iga Świątek po raz pierwszy wystąpiła w turnieju w Madrycie w 2021 roku, rozpoczynając rywalizację od głównej drabinki. W meczu otwarcia (R64) pewnie pokonała Alison Riske-Amritraj (27. WTA) wynikiem 6-1, 6-1. Następnie w rundzie R32 zmierzyła się z Laurą Siegemund (59. WTA), z którą również nie miała większych problemów, zwyciężając 6-3, 6-3. Jej debiutancki występ zakończył się w 1/8 finału (R16), gdzie po zaciętym meczu uległa ówczesnej liderce rankingu, Ashleigh Barty, 5-7, 4-6.

🏅 Ile razy Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie?

Jak dotąd Iga Świątek triumfowała w Madrycie raz – w 2024 roku. W finale pokonała Arynę Sabalenkę, potwierdzając swoją znakomitą formę oraz skuteczność na kortach ziemnych. To zwycięstwo było przełomowym momentem w jej historii występów w tym prestiżowym turnieju WTA 1000.

📊 Czy turniej w Madrycie to udany turniej dla Igi Świątek?

Turniej w Madrycie jest jednym z najtrudniejszych sprawdzianów sezonu na kortach ziemnych. Choć początki były wymagające, Świątek z każdym rokiem osiągała coraz lepsze wyniki. W 2023 roku dotarła do finału, ale przegrała z Sabalenką, natomiast w 2024 roku zrewanżowała się rywalce i zdobyła swój pierwszy tytuł w Madrycie. Te wyniki pokazują, jak konsekwentnie rozwijała swoją grę na tej nawierzchni.

🎾 Jak radzi sobie na kortach ziemnych w Madrycie?

Korty ziemne w Madrycie różnią się od innych obiektów tego typu – wysokość nad poziomem morza sprawia, że piłki odbijają się nieco szybciej, co faworyzuje zawodniczki łączące precyzję i agresję. Iga Świątek z biegiem lat doskonale dostosowała swoją grę do tych warunków. Dowodem jest jej triumf w 2024 roku oraz regularna obecność w finałowych rundach turnieju. Jej bilans w Madrycie pokazuje, że stała się jedną z najlepszych zawodniczek na tej nawierzchni. Sprawdź także aktualny ranking WTA, aby zobaczyć, gdzie obecnie plasuje się Iga Świątek.

📊Statystyki Igi Świątek w turnieju w Madrycie – bilans meczów i rekordy

Madryt to turniej, który z każdym rokiem przynosił Świątek coraz lepsze wyniki. Po solidnym debiucie w 2021 roku, przegapionej edycji 2022 z powodu kontuzji, dotarła do finału w 2023 roku i wreszcie sięgnęła po tytuł w 2024 roku. Jak wygląda jej pełny bilans w Madrycie? Ile razy dochodziła do decydujących rund i jakie były jej największe wyzwania? Sprawdź pełne statystyki jej występów i zobacz, jak kształtowała się jej droga na kortach w stolicy Hiszpanii.

🏆Historia występów Igi Świątek w turnieju w Madrycie

Turniej w Madrycie to jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu WTA, stanowiący kluczowy punkt rozgrywek na kortach ziemnych. Dla Igi Świątek to okazja do rywalizacji z czołowymi zawodniczkami świata. Od jej debiutu w głównej drabince, przez intensywne pojedynki, aż po spektakularne zwycięstwa – sprawdź, jak kształtowała się jej droga w tym prestiżowym turnieju, które mecze stanowiły największe wyzwanie i w których edycjach osiągała najlepsze wyniki.

Madryt 2024 – historyczne zwycięstwo na kortach ziemnych

Sezon 2024 przyniósł Idze Świątek kolejne wielkie osiągnięcie – triumf w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Madrycie. Po kilku udanych startach w poprzednich latach Polka w końcu sięgnęła po tytuł, pokonując po drodze czołowe zawodniczki i udowadniając, że na kortach ziemnych czuje się jak ryba w wodzie.

Świątek rozpoczęła rywalizację od drugiej rundy (R64), gdzie jej pierwszą przeciwniczką była Xiyu Wang z Chin (52. miejsce w rankingu WTA). Iga rozpoczęła z impetem, dominując w pierwszym secie 6-1. W drugiej partii rywalka postawiła większy opór, ale Polka zachowała kontrolę, wygrywając 6-4.

W kolejnej rundzie (R32) czekała na nią bardziej doświadczona Sorana Cirstea (30. WTA), znana ze swojej solidnej gry na różnych nawierzchniach. Świątek jednak nie pozostawiła jej złudzeń, od samego początku narzucając wysokie tempo i wygrywając pewnie 6-1, 6-1.

W 1/8 finału (R16) przyszło jej zmierzyć się z reprezentantką gospodarzy Sarą Sorribes Tormo (55. WTA). Hiszpanka słynie z defensywnego stylu gry i umiejętności przedłużania wymian, ale Świątek nie dała jej najmniejszych szans. Mecz trwał zaledwie godzinę, a wynik 6-1, 6-0 mówi sam za siebie.

Ćwierćfinał (ĆF) przeciwko Beatriz Haddad Maia (14. WTA) był pierwszym poważnym testem. Brazylijka wygrała pierwszego seta 6-4, wykorzystując agresywną grę i skuteczny serwis. Świątek jednak szybko odwróciła losy meczu, wygrywając drugiego seta 6-0, a w decydującej partii 6-2. To spotkanie pokazało, że Polka potrafi wytrzymać presję i odwrócić losy rywalizacji.

W półfinale (PF) jej przeciwniczką była Madison Keys (20. WTA), znana z ofensywnej gry i mocnego serwisu. Amerykanka nie była jednak w stanie znaleźć odpowiedzi na precyzyjne uderzenia Świątek. Polka kontrolowała spotkanie od początku do końca, wygrywając 6-1, 6-3 i awansując do wielkiego finału.

Decydujący mecz (F) był powtórką finału z 2023 roku – Świątek ponownie zmierzyła się z Aryną Sabalenką (2. WTA). Tym razem to Polka wyszła z tego pojedynku zwycięsko, choć walka była niezwykle zacięta. Pierwszego seta wygrała 7-5, w drugim lepsza była Sabalenka (4-6), ale w decydującej partii Iga wykazała się ogromną odpornością psychiczną. Tie-break zakończył się wynikiem 7-6 (7-5), co oznaczało pierwszy triumf Świątek w Madrycie.

Zdobycie tytułu w Madrycie 2024 było kolejnym potwierdzeniem, że Iga Świątek jest niekwestionowaną królową kortów ziemnych. Jej droga do tytułu pokazała zarówno dominację nad słabszymi rywalkami, jak i umiejętność radzenia sobie w trudnych momentach przeciwko najlepszym zawodniczkom świata.

Madryt 2023 – finał na kortach ziemnych, ale bez tytułu

Sezon 2023 w Madrycie był kolejnym udanym występem Igi Świątek na kortach ziemnych. Polka dotarła do finału, gdzie stoczyła zacięty bój z Aryną Sabalenką, ale ostatecznie to Białorusinka sięgnęła po tytuł. Mimo porażki, Świątek pokazała w tym turnieju klasę, dominując kolejne rundy i potwierdzając swoją pozycję jako jednej z najlepszych zawodniczek na mączce.

Świątek rozpoczęła rywalizację od drugiej rundy (R64), gdzie jej pierwszą przeciwniczką była Julia Grabher z Austrii (92. WTA). Mecz przebiegł bez większych niespodzianek – Polka kontrolowała spotkanie i wygrała 6-3, 6-2, pewnie awansując do kolejnej fazy.

W rundzie R32 Iga zmierzyła się z Bernardą Perą (32. WTA), leworęczną Amerykanką, która potrafi sprawić problemy rywalkom na kortach ziemnych. Jednak Świątek była tego dnia zbyt mocna – wygrała 6-3, 6-2 i zameldowała się w 1/8 finału.

W R16 naprzeciw niej stanęła Jekatierina Aleksandrowa (17. WTA), agresywnie grająca Rosjanka. Spotkanie było wymagające, a Świątek straciła jedynego w turnieju seta poza finałem. Po wyrównanym pierwszym secie wygranym 6-4, druga partia zakończyła się tie-breakiem, w którym Aleksandrowa była lepsza (7-6). W decydującym secie Polka wróciła do swojego rytmu i triumfowała 6-3, meldując się w ćwierćfinale.

Ćwierćfinał (ĆF) z Petrą Martić (33. WTA) był pokazem siły Świątek. Chorwatka, choć doświadczona, nie była w stanie przeciwstawić się dynamicznej i precyzyjnej grze Polki. Wynik 6-0, 6-3 mówi sam za siebie – Iga pewnie awansowała do półfinału.

W meczu o finał (PF) Świątek zmierzyła się z Veroniką Kudermetovą (13. WTA), ale Rosjanka nie miała większych szans. Polka rozegrała jeden ze swoich najlepszych meczów w turnieju, wygrywając błyskawicznie 6-1, 6-1.

Wielki finał (F) przeciwko Arynie Sabalence (2. WTA) był starciem dwóch najlepszych zawodniczek sezonu. Po wyrównanym początku to Białorusinka przejęła inicjatywę, wygrywając pierwszego seta 6-3. W drugiej partii Świątek wróciła do gry, zwyciężając 6-3 i doprowadzając do decydującego seta. Niestety, w trzeciej partii Sabalenka utrzymała swój wysoki poziom i wygrała 6-3, sięgając po tytuł.

Choć finał zakończył się porażką, występ w Madrycie 2023 był kolejnym dowodem na to, że Iga Świątek jest jedną z czołowych specjalistek od gry na kortach ziemnych. Jej styl gry, pewność siebie i konsekwencja pozwoliły jej dotrzeć do finału i walczyć z najlepszymi.

Madryt 2022 – nieobecność Igi Świątek z powodu kontuzji

W 2022 roku Iga Świątek była w znakomitej formie, wygrywając kolejne turnieje i umacniając swoją pozycję na szczycie rankingu WTA. Jednak plany startowe musiały zostać zmienione z powodu problemów zdrowotnych.

Po triumfie w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, gdzie pokonała m.in. Arynę Sabalenkę w finale, Świątek planowała kontynuować swoją dominację na kortach ziemnych podczas Mutua Madrid Open. Niestety, tuż przed rozpoczęciem turnieju, Polka ogłosiła wycofanie się z rywalizacji z powodu kontuzji prawego ramienia. Decyzja ta była podyktowana chęcią uniknięcia pogłębienia urazu i zapewnienia pełnej gotowości na nadchodzące wielkie imprezy, takie jak Roland Garros.

Jej nieobecność w Madrycie była odczuwalna, zwłaszcza że była liderką światowego rankingu i główną faworytką do zwycięstwa. Mimo to, turniej obfitował w emocje. Ostatecznie tytuł zdobyła Ons Jabeur, pokonując w finale Jessicę Pegulę 7-5, 0-6, 6-2.

Decyzja o wycofaniu się z Mutua Madrid Open okazała się słuszna. Świątek wróciła do rywalizacji w pełni sił, kontynuując swoją imponującą serię zwycięstw i zdobywając kolejne tytuły, w tym triumfując w Roland Garros po raz drugi w karierze.

Madryt 2021 – solidny debiut i starcie z liderką rankingu

W 2021 roku Iga Świątek po raz pierwszy wystąpiła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. Jako wschodząca gwiazda światowego tenisa, miała przed sobą wyzwanie w postaci specyficznych warunków gry na kortach ziemnych w stolicy Hiszpanii. Choć dotarła do czwartej rundy (R16), tam jej rywalizację zakończyła ówczesna liderka światowego rankingu – Ashleigh Barty.

Swój debiutancki występ w Madrycie rozpoczęła od meczu w drugiej rundzie (R64), gdzie zmierzyła się z Alison Riske-Amritraj (27. WTA) ze Stanów Zjednoczonych. Polka zaprezentowała się znakomicie, dominując od początku do końca i wygrywając 6-1, 6-1. Był to mocny początek, który pokazał, że Świątek dobrze czuje się na madryckiej mączce.

W kolejnej rundzie (R32) jej rywalką była Laura Siegemund (59. WTA) z Niemiec, doświadczona zawodniczka potrafiąca sprawiać niespodzianki na kortach ziemnych. Iga ponownie pokazała swoją klasę, kontrolując spotkanie i zwyciężając 6-3, 6-3, co zapewniło jej awans do 1/8 finału.

W czwartej rundzie (R16) czekało na nią najtrudniejsze wyzwanie – starcie z Ashleigh Barty (1. WTA), aktualną liderką światowego rankingu i jedną z najlepszych zawodniczek na kortach ziemnych. Mecz był wyrównany, a Świątek miała swoje szanse, ale Barty wykorzystała swoje doświadczenie i taktyczne podejście do gry. Ostatecznie to Australijka wygrała 7-5, 6-4, kończąc debiutancki występ Igi w Madrycie.

Pomimo porażki w 1/8 finału, turniej w Madrycie 2021 był dla Świątek cenną lekcją. Zmierzyła się z liderką rankingu i pokazała, że potrafi rywalizować na najwyższym poziomie. Był to krok w jej rozwoju jako zawodniczki, który w kolejnych latach zaowocował jeszcze lepszymi wynikami w tej imprezie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o historii turnieju, odwiedź Wikipedia – Madrid Open.

👉Zobacz także

• Strona główna serwisu o Idze Świątek
• Najważniejsze turnieje Igi Świątek
• Iga Świątek vs Aryna Sabalenka – historia pojedynków
• Iga Świątek vs Elena Rybakina – historia meczów