Superpuchar Niemiec 2020

Borussia i Bayern to kluby z bogatą wspólną historią, w sumie mierzyły się już 126 razy, z czego Bayern triumfował w 60 spotkaniach. Najwięcej, bo 22, gole ustrzelił Robert Lewandowski, który zaliczył grę po obu stronach barykady.

W Superpucharze Niemiec Bayern triumfował siedem razy, a Borussia po to trofeum sięgnęła sześciokrotnie. W poprzednim roku to właśnie zespół z Dortmundu triumfował w Superpucharze pokonując Bayern 2:0, a bohaterami finału stali się strzelcy bramek Paco Alcacer oraz Jadon Sancho.

W ostatnich meczach ligowych te dwie legendy Bundesligi zaznały smaku porażki. Teraz w starciu mającym zupełnie inną rangę, powalczą o bardzo prestiżowe zwycięstwo. Niestety Superpuchar Niemiec z powodu pandemii rozegrany będzie bez udziału publiczności.

H2H

Bayern triumfował w przeważającej liczbie spotkań rozegranych z Borussią Dortmund od 1992 roku. Borussia pokonała drużynę z Monachium 19 razy, a 16 spotkań zakończyło się remisem.

W poprzednim sezonie w Bundeslidze Bayern wygrał dwa razy, najpierw u siebie 4:0, a w maju br. w Dortmundzie 1:0.

Zeszłoroczny Superpuchar Niemiec należy do Borussi, która w finale pokonała Bayern 2:0.

Bilans goli: 142-89 dla Bayernu.

Forma Borussia Dortmund: P-W-W-W-P-R

W pierwszej rundzie nowego sezonu Bundesligi Dortmund pokonał swoją imienniczkę M’gladbach 3:0. Strzelcem pierwszej bramki dla Dortmundu był Giovani Reyna, asystę zaliczył Bellingham. Kolejne bramki padły w drugiej połowie, a ich autorem był Erling Haaland. Norweg najpierw pewnie wykorzystał rzut karny, a w 77. minucie strzałem w sam środek bramki zwieńczył błyskawicznie przeprowadzoną akcje z kontry.

W spotkaniu 2. kolejki Dortmund sensacyjnie przegrał z Augsburgiem 0:2. W pierwszej połowie Borussia przypuściła szturm na bramkę gospodarzy i narzucała szybkie tempo gry. Z biegiem czasu BVB zwalniała, a dzielnie broniący się gospodarze zdobywali przestrzeń do kreowania ataku. Pod koniec pierwszej połowy Borussia straciła bramkę za sprawą Felixa Uduokhai, który uderzył głową i pokonał Romana Burki.

Po przerwie Dortmund rzucił się do odrabiania strat, akcje ofensywne były jednak przekombinowane. Za to gospodarze wykorzystali akcję z kontry, powiększyli dorobek bramkowy w 54′, kiedy to w akcji “sam na sam” znalazł się Daniel Caligiuri, który nie dał szans bramkarzowi BVB. Dużą zasługę w  przegranej BVB, miał bramkarz Augsburga Rafał Gikiewicz. Polski goalkeeper interweniował m.in po uderzeniach z dystansu Axela Witsela i Jude’a Bellinghama. Potem powstrzymał Jadona Sancho i ubiegł Erlinga Haalanda. Dortmund nie potrafił znaleźć sposobu na złamanie obrony Augsburga, który dowiózł wynik 2:0 do końca.

Teraz trener Lucien Favre musi przygotować ekipę Dortmundu do starcia z Bayernem. Menadżer zespołu nie może nadal liczyć na kontuzjowanych: Hazarda, Morey’a, Schmelzera i Zagadou. Powoli do treningów wraca Marco Reus.

Forma Bayern Monachium: P-W-W-W-W-W

Nie cały tydzień temu Bayern walczył o Superpuchar UEFA. Drużyna Hansiego Flicka pokonała w Budapeszcie Sevillę,  ale zwycięstwo to nie należało do najłatwiejszych. Do końca regulaminowego czasu gry było 1:1, mecz rozstrzygnął się dopiero w dogrywce. W 99′ meczu na boisku pojawił się Javi Martinez, który po 5. minutach stał się bohaterem Bayernu, kiedy to pokonał bramkarza Sevilli.

Na inauguracje Bundesligi Bayern rozgromił Schalke 8:0, ale w drugiej rundzie został już rozbity przez Hoffenheim aż 1:4. Mógł być to efekt zmęczenia po wyczerpującym meczu z Sevillą.

Od początku Bawarczycy nie narzucali zbyt dużego tempa, nie potrafili stworzyć akcji w ofensywie i brakowało im przyspieszeń. Piłkarze Bayernu łatwo dawali się spychać na własną połowę, a Serge Gnabry i Leroy Sane nie wykazywali inicjatywy. Joshua Zirkzee, który zastępował od początku Roberta Lewandowskiego, był ciągle wyłączany z akcji i nie potrafił oderwać się od rywali. Robert Lewandowski pojawił się na boisku od 57. minuty, wniósł drobne ożywienie w ofensywie, ale sam nie miał żadnej akcji, częściej musiał cofać się w głąb boiska.

Była to pierwsza porażka Bayernu od 7 grudnia 2019, kiedy to Bawarczycy przegrali 1:2 z Borussią M’gladbach. Za kadencji Hansiego Flicka, jego podopieczni jeszcze nigdy nie stracili aż tylu goli w jednym spotkaniu. Bayern pokazał “bardziej ludzką twarz”, piłkarze mają swoje limity wytrzymałości, a przecież każda zwycięska seria musi się kiedyś skończyć.

W zespole Bayernu w meczu o Superpuchar nie wystąpi kontuzjowany obrońca Tanguy Nianzou. Hans-Dieter Flick w spotkaniu tej rangi, zapewne sięgnie po swój najmocniejszy skład.

Warto wiedzieć

• Bilans Dortmundu w ostatnich 34 meczach u siebie z Bayernem Monachium to: 13 zwycięstw, 10 remisów i 11 porażek. Różnica bramek: 43-42 dla Bayernu.

Oferta

[